To, co odciska swoje znaki w działaniach Anety Krzyżak, to współpraca, akceptacja natury i inspiracja sztuką. W różnych kręgach znana jest z innych stron. Można powiedzieć, że są to trzy nurty. Pierwszy to oczywiście praca zawodowa, a dokładniej praca nauczyciela akademickiego najpierw w Politechnice Lubelskiej, a teraz w Lotniczej Akademii Wojskowej, gdzie przez pięć lat pełniła funkcję prorektora ds. naukowych i ostatnio również w Akademii Marynarki Wojennej. Drugi nurt, to działania na rzecz lokalnego społeczeństwa. Angażuje się w pracę w lokalnych Stowarzyszeniach, a w tym w ochronę torfowisk, czy pomoc w pozyskiwaniu funduszy na ratowanie materialnych i niematerialnych zabytków historycznego dziedzictwa.

Aneta Krzyżak -  Stolarstwo "unplugged"

 Stolarstwo „unplugged”

Jednak to, co najbardziej ją wyróżnia w działalności społecznej, to organizacja spotkań stolarzy, hobbystów i profesjonalistów, takich, których pasjonuje stolarstwo tradycyjne. Stolarstwo „unplugged”. Stolarstwo, gdzie każdą czynność trzeba wykonać logiką własnego umysłu i siłą własnych rąk. Prąd jest dopuszczalny tylko do oświetlenia i zrobienia kawy! 

W gronie stolarzy jest wielu fantastycznych ludzi, takich, którzy lubią ręczne strugi i te drewniane i te ze stali, którzy doceniają dłuta, cykliny i piły ręczne. Ludzie, których można spotkać na pikniku, emanują pozytywną energią, a piknikowe spotkania, w rodzinnej atmosferze, są idealnym czasem i miejscem, żeby na długo naładować swoje baterie wymianą doświadczeń, wiedzą i rozmowami „o wszystkim”. Pikniki odbywają się już jedenaście lat i zapewne będą jeszcze organizowane, ponieważ wiele osób nie wyobraża sobie, by w środku letnich wakacji nie spotkać się i nie spędzić miło czasu z innymi stolarzami przy struganiu wiórów.

Twórczość

Jedyny i równocześnie wysokowartościowy zysk, jaki Aneta ma z organizacji pikników, to trwałe przyjaźnie. Stolarstwo tradycyjne, to szczególny i wyjątkowy aspekt stolarstwa, którym zajmuje się Aneta. Biorąc pod uwagę, że całkowicie wykończyła już dwa swoje domy, jeden pod Lublinem, a drugi niedaleko Sieciechowa, bez maszyn nie byłoby to możliwe, szczególnie przy mocno ograniczonym czasie wolnym od pracy zawodowej. Wykonanie kilkuset metrów kwadratowych podłóg, ścian i sufitów, a później mebli i innych elementów wykończenia, byłoby trudne do wykonania w pojedynkę, w rozsądnym terminie, używając tylko narzędzi ręcznych. Stąd w stolarni Anety znajdują się niemal wszystkie maszyny niezbędne w pracy stolarza. Teraz najbardziej oczekiwaną maszyną jest mały przenośny tartak, bo bardzo często zdarza się, że musi sama zrobić deski z jednego tylko pnia.

Stolarstwo Anety już od ponad dwudziestu lat, opiera się w stu procentach na wykorzystaniu litego drewna. Sporadycznie sięga po sklejkę. Tylko plecy szaf, czy mocno ukryte elementy konstrukcji podestu podłogi są wykonane z innych płyt drewnopochodnych. Meble i wszystko, co robi z drewna, zawierają widoczne naturalne cechy drewna: sęki, pęknięcia i przebarwienia.

Niespodzianki, które z tego wynikają, sprawiały, że projekt był modyfikowany w trakcie prac. Aneta uważa, że akceptacja tych cech, to wyzwanie. „Niedoskonałości” drewna, które dla Anety stanowią istotę, wpływają na styl i zawężają grono odbiorców, gdyż nie każdy jest w stanie się z nimi pogodzić. Do zdobienia swoich prac tych wielkogabarytowych i tych całkiem małych, Aneta często wykorzystuje techniki rytu oraz snycerstwa. Akceptacja natury drewna w połączeniu z inspiracjami motywów ludowych słowiańszczyzny dają oryginalne efekty charakterystyczne dla stolarskiej twórczości Anety Krzyżak. Stolarstwo, to trzeci nurt jej działalności, aczkolwiek mierząc czas, jaki mu poświęca, jest tym drugim, zaraz po pracy zawodowej. W internecie, w mediach społecznościowych, prace Anety można znaleźć wpisując hasło Nie Tylko Meble.

To piękne, że wśród Was są tak wspaniałe osoby jak prof. Aneta Krzyżak, zarażające swoje otoczenie pasją, pozytywną energią, dzielący się wiedzą, doświadczeniem, pozostając przy tym sobą, Człowiekiem, Przyjacielem, Nauczycielem.